Niebezpieczne kłamstwa- Recenzja
"Przez całe życie próbujemy uciekać przed własną przeszłością, ale nie zdajemy sobie sprawy, że jesteśmy z nią nierozerwalnie związani i nigdy nie zdołamy się od niej uwolnić."
Witam :) Dziś recenzja kolejnej książki Beccy Fitzpatrick, tak tak wiem że to druga z rzędu :)) Ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że książka jest ŚWIETNA. Becca zaskakuje swoją powieścią po raz kolejny. "Niebezpieczne kłamstwa" to najnowsza powieść tej autorki, jej premiera była w maju tego roku. Moją przygodę z tą książką można opisać bardzo krótko :P Mianowicie sama do mnie przybyła jako wygrana z konkursu, a że autorką jest Becca to zabrałam się za nią z automatu :) Może przejdę już do rzeczy :P Głowna bohaterka Estella Goodwinn prowadziła dostatnie, ale zagmatwane życie. Tak było do tej jednej nocy, po niej już nic nigdy nie wyglądało tak samo. Jej życie zostało przewrócone do góry nogami.
Musiała wszystko zostawić za sobą i zapomnieć o tym co było. Nie jest łatwo rozstać się ze wszystkim co się kocha, ja na pewno nie dałabym rady. Ale Estella musi to zrobić dla dobra wszystkich, dlatego posłusznie wyjeżdża do nowego miasta przybierając nową tożsamość. Estella Goodwinn umarła, a narodziła się Stella Gordon. Stella marzy tylko o tym by zapomnieć o tamtych wydarzeniach, jednak one nawiedzają ją w najmniej odpowiednich momentach. Estella jest silną dziewczyną która potrafi stawić czoło przeciwnością losu i wie ze może naprawić swoje życie, ale czy Stella też tak potrafi? Jej życie jest zarażone, a z każdej strony czai się niebezpieczeństwo. W takiej sytuacji rodzi się pytanie: Czy można komukolwiek zaufać? Nie można, ale z każdą chwilą jest coraz trudniej być samotną opoką. Przyjaźń z Chetem przeobraża się w coś nowego i niebezpiecznego. Teraz wszystko staje się coraz trudniejsze .... ukrywanie swojej tożsamości......ukrywanie uczyć.... i kłamać też jest coraz trudniej. Moje zdanie na temat tej książki jest krótkie, ona jest po prostu wspaniała. Wciąga jak mało która, a z każdą kolejną stroną pragniesz ich więcej. Kilka stron zamienia się w kilka rozdziałów, nawet nie wiadomo kiedy. Od zawsze wiedziałam że Becca fajnie pisze, ale ta książka bije wszystkie inne na głowę. Ciekawa akcja, świetni bohaterowie oraz ciekawy klimat powieści. Napięcie w tej książce budowane jest do ostatniej strony. Teraz po jej zakończeniu mam pewien niedosyt i nie wiem co ze sobą zrobić. Ale mimo wszystko ciesze się że ja przeczytałam, bo książka była sto razy lepsza niż sobie ją wyobrażałam. Dlatego nie dziwcie się że będzie 10/10. Tak dobrze widzicie soczysta 10 całkowicie zasłużona. Polecam i pozdrawiam. Jeśli ktoś szuka kryminału z nutką romantyzmy to ta powieść będzie doskonała :D Oczywiście zapraszam do lektury.
Komentarze
Prześlij komentarz